Znaleziono 51 wyników

Westchnęła tylko i wywróciła oczami.

Zrobiła jak powiedziała jej kotka.
- Trzeba iść dalej. - stwierdziła i dziarsko ruszyła przed siebie.
Nagle po lewej stronie dostrzegła stare, drewniane drzwi.
Posłała Abigal pytające spojrzenie i ...

Pokonując kolejne metry Raija czuła coraz większy respekt do tego miejsca.
Ale nie bała się, to nie leżało w jej naturze.
Jej drobne łapki dotykały wilgotnych piwnicznych kafli, a w powietrzu czuła ...

Westchnęła i posłała badawcze spojrzenie Abigal.
- To co robimy? - zadała nad wyraz istotne pytanie.

- Wytrzymasz! - krzyknęła tylko do Samiera.
- Jeśli to jest piwnica, to drugie wyjście powinno gdzieś tu być. - powiedziała.
- Możemy iść tylko na przód ... - stwierdziła głucho i spojrzała na Abig ...

Wymamrotała przekleństwo... Przekleństwo, którego przeciętna kocica nie miała prawa nawet znać.
- Samier, Samier! Jesteś tam? - Krzyknęła.

- Jak widać nie wykazują zbyt dużego zaineresowania. - orzekła cierpko

Podążyła prawym korytarzem za Alphą.
Biegła lekko po wilgotnych, starych piwnicznych kaflach.
Ciemność otaczała ją ze wszystkich stron, ale nie przeszkadzało jej to.
Raija bardzo dobrze widziała w ...

- Jeśli jest ich więcej, to... To sobie poradzimy. - odrzekła bezbarwnie i ucięła temat.
- A teraz... Skupmy się na mapie. - powiedziała i spojrzała znacząco na Samiera
- Więc, tak... Ja uważam, że ...

Skinęła głową w stronę Abigal.
Rozłożyła mapę i bardzo dokładnie ją studiowała.
Po chwili odrzekła.
- Myślę, że ten posążek, jest metą naszej podróży. - stwierdziła.
- Tak zwanym skarbem. - dopełn ...

Zwierzę zaczęło charczeć, coraz głośniej i głośniej.
Doskoczyło do kocicy i wymamrotało:
- Żeby pójść dalej musicie mnie pokonać.
- Pokonać powiadasz? - odpowiedziała mu złośliwie.
- W takim razie ...

- Podróż życia... - powiedziała cicho z kpiną w głosie.
- Nie takie rzeczy przeżywałam. - powiedziała do Samiera.
Wyprzedziła go, jej łapki dotykały nieznanego zimnego podłoża.
Nic nie widziała - t ...

- To schodzimy? - spytała.
- Do diabła z resztą, jak się nie orientują to ich sprawa. - rzuciła ostro.

Przyjrzała się tajemniczemu znalezisku Abigal.
- To może być jakaś ważna wskazówka. - stwierdziła krótko i rozłożyła swoją mapę, pokazując ją w całej okazałości kotom.

Przybiegła, zauważyła Samiera.
Miauczał tak głośno, że nawet głuchy by usłyszał.
Podbiegła bliżej kocura z dumną miną i rzuciła mu butelkę pod łapy.
- A Wy co znaleźliście? - spytała.

//Hmm, za ...